
Oczywiście ów atut nie wyczerpuje wartości tych esejów. Ich rzeczywista waga leży w czymś innym. Jest to książka, która wielokrotnie uciska (...) jak niewidzialna, ale realna obręcz (s. 49). Boli. Bo to ma boleć. Po to zostało napisane (s. 61). Dlaczego autor wkracza w ciemność, prowadząc nas w nią za rękę? Bo - jak pisał cytowany przez Czaję Thomas Bernhard - w ciemności wszystko staje się wyraźne.

Jestem naprawdę wdzięczny za tę książkę. Pozwoliła mi wejść w sferę kultury, która była przeze mnie nie do końca rozpoznana i doceniana - choć tak dobrze są mi znane i tak dla mnie fascynujące dzieła i wypowiedzi omawianych tu twórców: Coetzeego, Bacona, Nowosielskiego, o Littelu czy Quinzio nie wspominając. Nie to jednak było w tej lekturze dla mnie najcenniejsze. Lekcje ciemności stały się też dla mnie swoistym przeżyciem duchowym. Niezwykle ważnym rysem mojego osobistego doświadczenia duchowego jest krzyk Chrystusa na krzyżu: Eli, eli, lama sabachtani? - Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? (Mt 27, 46; Mk 15, 34). Lekcje ciemności pozwoliły mi usłyszeć ten krzyk jeszcze wyraźniej. Ujrzeć z wyjątkową mocą i wyrazistością, że wołanie to nie milknie nigdy, a nawet zostaje zwielokrotnione przez tyle kolejnych istnień ludzkich (a nawet zwierzęcych!). Heroizm Chrystusa polegał także i na tym, że po tym dramatycznym wołaniu zdołał jednak wyszeptać: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego (por. Łk 23, 46). A i ten szept, tak delikatny, że ledwo słyszalny, majaczy mi pomiędzy wierszami tej książki, jak nikłe światło pośród ciemności. Czy to tylko moje przewidzenia, czy rzeczywiście światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnia? (por. J 1, 5).

Pełen ekspresji opis, podoba mi się. Wesołych świąt, snoopy :)
OdpowiedzUsuńMój mąż czytał "Lekcje...", też był pod wrażeniem. Ja się nie potrafię zebrać do takich książek. Chyba nie dojrzałam do takiej literatury.
OdpowiedzUsuńSerwis ogłoszeniowy grupujący informacje o ofertach z miasta Warszawa. Poszukujesz mieszkania? Chcesz znaleźć pracę w Warszawie? Prowadzisz niewielki biznes i pragniesz zaprezentować swoją ofertę szerszej grupie odbiorców? Ten serwis powinien spełnić Twoje oczekiwania. Profesjonalny katalog dla stolicy, szesnaście głównych kategorii tematycznych, setki podkategorii. Od lokali mieszkalnych, przez przedmioty dla domu, po oferty zatrudnienia, usług czy ogłoszenia związane z motoryzacją. Komputery, elektronika, zdrowie i uroda, antyki, filmy, książki. Oferty dla całego kraju. Zapraszamy do jego współtworzenia. Celem portalu jest stworzenie dodatkowej platformy kontaktu pomiędzy osobami ogłaszającymi i szukającymi ofert w Warszawie. Serwis StolicaLokalnie.pl udostępnia również bezpłatny katalog lokalnych firm.
OdpowiedzUsuńhttp://stolicalokalnie.pl/