tag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post4824425093216611186..comments2023-09-06T13:43:09.593+02:00Comments on bric-à-brac: Zamiast podsumowania książkowegosnoopyhttp://www.blogger.com/profile/09724637762438516577noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-45526677111489824992010-02-11T10:33:28.791+01:002010-02-11T10:33:28.791+01:00Dzięki za zrozumienie (i poparcie), magamara. Ja t...Dzięki za zrozumienie (i poparcie), magamara. Ja też nie piszę tutaj o wszystkich przeczytanych książkach lub obejrzanych filmach. Nie lubię pisać o czym dana rzecz opowiada, a jeśli moja opinia ma się poza tym ograniczyć do dwóch, trzech zdań, to chyba nie ma sensu.<br /><br />Cieszę się niezmiernie, że zainteresowałem Cię Coetzeem. "A Diary of the Bad Year" też mi się podobał, choć nie należy do moich ulubionych tytułów tego autora. Ja cenię szczególnie "Disgrace", "Slow man", "Life and times of Michael K.", "In the heart of the country" i trylogię autobiograficzną. Ale tak naprawdę polecić mogę każde jego dzieło.<br /><br />O tak, piękna polszczyzna to dziś towar deficytowy! Sam staram się dążyć do ideału w tym względzie i choć nie wychodzi mi to może najlepiej, to nie zniechęcam się. <br /><br />Pozdrawiam i dziękuję za komentarze!snoopyhttps://www.blogger.com/profile/09724637762438516577noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-39008856628050536472010-02-10T13:37:43.293+01:002010-02-10T13:37:43.293+01:00Znam ten bol! Tez nie robilam zadnego podsumowania...Znam ten bol! Tez nie robilam zadnego podsumowania ksiazkowego, bo to bardzo trudne zadanie. Poza tym o bardzo nielicznych ksiazkach z tych, ktore przeczytalam, napisalam na blogu, wiec to wlasciwie mijalo sie z celem.<br /><br />Tyle pisales o Coetzee w zeszlym roku, ze w tym postanowilam przeczytac jak najwiecej jego ksiazek. Wlasnie czytam "A Diary of the Bad Year", ktora szalenie mi sie podoba.<br /><br />Co do cytowanego tekstu: pozostawienie slowa "polski" ma tam jednak sens, wlasnie w kontekscie dbalosci czy raczej podtrzymywania przy zyciu pieknej polszczyzny, wynikajacej z czytania ksiazek po polsku :) Nie bez przyczyny lektorzy jezykow obcych zalecaja czytanie ksiazek w oryginale, zeby poszerzyc slownictwo. To samo tyczy sie jezyka ojczystego :))magamarahttp://www.magamara.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-70196524284649147672010-02-02T16:07:12.095+01:002010-02-02T16:07:12.095+01:00Popieram, Elenoir! Ja też nie potrafię zrozumieć t...Popieram, Elenoir! Ja też nie potrafię zrozumieć tego, jak można czytać tylko fragment książki! Kto to w ogóle wymyślił? No, jeśli jest to zbiór opowiadań, a my czytamy tylko jedno lub dwa, to jeszcze ujdzie. Rozumiem też, że można na podstawie fragmentu omówić np. czym jest opis przyrody, charakterystyka postaci, retrospekcja etc. Ale żeby omawiać całe dzieło znając tylko fragment? To jakaś totalna bzdura.snoopyhttps://www.blogger.com/profile/09724637762438516577noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-90712513951572831002010-02-02T14:08:19.206+01:002010-02-02T14:08:19.206+01:00Co jakiś czas słyszy się o ograniczeniu liczby lek...Co jakiś czas słyszy się o ograniczeniu liczby lektur w szkołach, czego ja nie mogę zrozumieć. Ponieważ wielu dorosłych Polaków nie czyta, to gdzie ich dzieci się tego nauczą jeśli nie w szkole? Czytanie tylko fragmentów książek to jakiś nonsens.Elenoirhttps://www.blogger.com/profile/10453941219366563779noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-87043661625003368872010-01-29T12:27:52.108+01:002010-01-29T12:27:52.108+01:00Ja tez wszystkich ksiazek z tej listy jeszcze nie ...Ja tez wszystkich ksiazek z tej listy jeszcze nie czytalam, ale wiekszosc zamierzam (kiedys tam).<br />Masz racje, prosty zabieg usuniecia slowa "polskiego" nadaje tekstowi uniwersalnosc.Chihirohttps://www.blogger.com/profile/07127229748118173159noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-71566889294287461962010-01-28T23:50:51.845+01:002010-01-28T23:50:51.845+01:00Wiesz, Chichiro, jakoś nie spojrzałem na ten akapi...Wiesz, Chichiro, jakoś nie spojrzałem na ten akapit pod tym kątem, ale pewnie jest trochę racji w tym co piszesz. Zdecydowanie zgodzę się z Tobą, że nie jest najważniejsze to, w jakim języku czytamy. Gdyby w tekście Wojciechowskiego usunąć wyraz "polskiego" w zdaniu o obiegu słowa, tekst zyskałby na uniwersalności. <br /><br />Może kogoś rozczarowałem tym brakiem podsumowania, ale to naprawdę nie jest efekt mojego lenistwa. Widocznie akurat w tym momencie nie jestem zdolny do tego wysiłku. Dzięki za wyrazy zrozumienia.<br /><br />Bardzo dziękuję też za podanie linka. Twoja lista jest naprawdę imponująca - znam z niej tylko kilka tytułów. Trzeba się rozglądnąć za resztą, bo bardzo lubię takie pozycje.snoopyhttps://www.blogger.com/profile/09724637762438516577noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7935545926483440181.post-20456776425190025812010-01-28T23:18:05.089+01:002010-01-28T23:18:05.089+01:00Piekny tekst, choc z pierwszym akapitem zupelnie s...Piekny tekst, choc z pierwszym akapitem zupelnie sie nie zgadzam - nie ma znaczenia, jestem przekonana, w jakim jezyku czytamy i z jakiego kraju pochodza czytani przez nas pisarze. Autor obnaza tu swoje leki przed emigracja, jakby to byla jakas plaga czy inny kataklizm. Najwazniejsze to czuc moc slowa, a w jakim jezyku to slowo bedzie wypowiedziane ma niewielkie znaczenie. <br />Rozumiem Twoj bol przed wybraniem najlepszych ksiazek i szanuje podjeta decyzje odnosnie niesporzadzania rankingu. <br />Jesli kochasz ksiazki o ksiazkach, zajrzyj prosze tu, gdzie podalam cala liste tychze: http://chihiro.blox.pl/2008/05/Zamieszkac-w-bibliotece-Jan-Tomkowski.html<br />Pozdrawiam cieplo z cieplego (!) Londynu :)Chihirohttps://www.blogger.com/profile/07127229748118173159noreply@blogger.com